Witam ;*
Jak już mówiłam wcześniej swoją "karierę" biegaczki już zakończyłam ze względu na kontuzję.
Przerzuciłam się na rower ! Jeszcze stary komunijny ;) ale na dniach powinna pojawić się nowa maszyna:)
Ostatnio udało mi się przejechać moje pierwsze 36,5 km, wreszcie mogłam spalić trochę kalorii.
Zaczęłam również jeździć na basen dziś jadę już 4 raz i mam nadzieję, że moja motywacja będzie coraz większa. Czuję się znacznie lepiej mogąc ćwiczyć, spalać kalorię i być cały czas w ruchu :)
Pamiętajcie!!!;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze!
Zaobserwuj mojego bloga jeśli Ci się spodoba, zainspiruje, jeśli jeszcze z chęcią tu wrócisz